Udany sezon zakończony zwycięstwem w derbach
Mija dokładnie rok, kiedy pandemia Covid 19 zakończyła przedwcześnie sezon 2019/2020. Wówczas zespół Bzury miał grać o utrzymanie z Lotnikiem Łęczyca. Teraz los sprawił, że spotkanie tych dwóch drużyn było również ostatnim rozegranym w bieżącym sezonie.
Lotnik Łęczyca – Bzura Ozorków 1:3 (18:25, 28:26, 24:26, 13:25)
Tylko forma gatunkowa inna dla każdej ze stron. Bzura przed ostatnim meczem miała matematyczne szanse na awans do czwórki walczącej w play-off, zaś Lotnik bronił się przed znalezieniem się w czwórce walczącej o utrzymanie. Początek spotkania nie zwiastował późniejszych kłopotów. Pewnie wygrany pierwszy set i prowadzenie w drugim uśpiło czujność naszego zespołu, gdzie wkradły się błędy, które skrzętnie wykorzystali zawodnicy Lotnika. Doprowadzając do wyrównywania w pojedynku. Trzeci set i czwarty set należał już ponownie do naszych zawodników, którzy po zmianie na pozycji przyjmującego Mateusza Kowalskiego oraz środkowego Michała Mysery wrócili do swojej pewnej gry. Odnosząc tym samym pewne zwycięstwo z sąsiadem w tabeli, chociaż dzieliła ich na koniec sezonu przepaść punktowa wynosząca 15 punktów. By marzyć o play-off w niedzielnym spotkaniu WKS Wieluń we własnej hali musiałby przegrać a to patrząc na cały sezon było mało prawdopodobne i tak też się stało. Wielunianie pokonali Kasztelan Rozprza 3:1 i tym samym pozbawił nas gry w najlepszej czwórce sezonu. Można żałować straconych punktów w meczach czy to z Rząśnią czy ze Spałą ale taki jest sport. Dla naszej drużyny jest to koniec sezonu 2020/2021 w większej jego części bez publiczności co z pewnością też miało wpływ na poszczególne wyniki spotkań. Inaczej się gra gdy hala żyje z drużyną i pobudza do kolejnych punktów. Mamy nadziej, że przyszły sezon będzie już “normalny”. Skład jaki stworzył trener Kamil Kacprzak wraz z Igorem Walczykowskim, grającym również na pozycji atakującego zawierał w sobie i doświadczenie i młodość. Ta mieszanka przed sezonem 5 miejsce brała by w ciemno. Czwórka była w zasięgu, ale nie tym razem. Teraz pora na odpoczynek i zbieranie sił na kolejny sezon. Z kim spotkamy się w październiku czas pokaże. Dziękujemy za dostarczone emocje, wygrane mecze i zostawione serce na boisku. Do zobaczenia w przyszłym sezonie.
Lotnik Łęczyca – Bzura Ozorków 1:3 (18:25, 28:26, 24:26, 13:25)
Skład Bzury: Ciesielski, Walczykowski, Pieszka, Kujawiak, Waśkowski, Pisera, Duluk(l) oraz Kowalski, Mysera