Pierwsze zwycięstwo i trzy punkty dla nas!
Bzura gra jak przeciwnik pozwala, AZS UMK Toruń na wiele nie pozwolił, dlatego o wynik trzeba było drżeć do samego końca. Ale za to kochamy ten sport. Koncertowa gra siatkarzy Bzury od stanu 14:17 w czwartym secie, zdecydowała o tym że to gospodarze cieszyli się z końcowego zwycięstwa i trzech punktów, które po wcześniejszych „wypadkach przy pracy” trzeba odrabiać.
Pod nieobecność pierwszego trenera Kamila Kacprzaka i pierwszego atakującego Damiana Wdowiaka, zawodnicy potrafili się spiąć i pokazać charakter.
MKS Bzura Ozorków- AZS UMK Toruń 3:1 (25:20, 25:20, 22:25, 25:20)
Bzura: Kowalski, Ciesielski, Mysera, Kujawiak, Walczykowski, Pisera, oraz Sztekmiller (l), Pieszka