MKS Bzura, czyli klub łączący siatkarskie pokolenia
Przed meczem z MOS Wola przedstawiamy następny, historyczny aspekt, a mianowicie fakt którym nie może się pochwalić żaden klub siatkarski w Polsce. Jesteśmy jedynym klubem w rozgrywkach centralnych w Polsce, w którym ojciec i syn będący wychowankami naszego klubu zagrali w jego składzie drużyny seniorów, a w trakcie swojej kariery zdobywali medale na Mistrzostwach Polski. Mowa o Pawle i Jakubie Kurowskich. Pierwszy z nich grał w Bzurze od sezonu 1995/96 kiedy klub grała w I lidze , a także kilka następnych lat. W swojej karierze miał dwukrotne mistrzostwo Polski szkół podstawowych z SP nr 2 w Ozorkowie. Jego syn Jakub ma pięć medali mistrzostw Polski zdobytych dla Bzury Ozorków w tym zdobyty w tym roku z najcenniejszego kruszcu w MP w siatkówce plażowej.
Jakub Kurowski miał okazję zadebiutować w drużynie seniorów dopiero w tym sezonie w meczu z Camperem Wyszków i zaprezentował się z bardzo dobrej strony, mając na swoim koncie pięć asów serwisowych. W spotkaniu w Ozorkowie, go nie było. Jednak teraz w Warszawie znowu będzie miał szansę do zaprezentowania swoich nieprzeciętnych umiejętności.
Ogólnie w porównaniu z pierwszym meczem wyjazdowym Bzura będzie miała mocniejszy skład. Do składu wrócą Igor Walczykowski, Konrad Pieszka , Rafał Mączkowski, Paweł Górski i w porównaniu z ostatnim meczem Jakub Kurowski.
Czy po raz pierwszy w tym sezonie najsilniejszy skład sprawi, że odniesiemy pierwsze wyjazdowe zwycięstwo?
MOS Wola Warszawa – MKS Bzura Ozorków
Sobota godz. 18.