Wielkie serce pokazali siatkarze Bzury w meczu z Kasztelanem. W pierwszym secie choć przegrywali 14:18 to zdołali doprowadzić do wyrównania  i walka toczyła się punkt za punkt. Żadna z trzech piłek setowych nie została jednak wykorzystana przez Bzurę i gospodarze wygrali 30:28.

Drugi set od początku przebiegał pod dyktando gości z Ozorkowa, którzy wygrali 25:19. Pozniej jednak powietrze zeszło i gospodarze wygrali do 18 i 17.

,, Waleczne serce” tym razem nie wystarczyło. Kasztelan wykazał się większym doświadczeniem i skutecznością.

Za tydzień prawdziwa „bitwa nad Bzurą”. Miejmy nadzieję, że „waleczne serca” wzbiją się na wyżyny swoich umiejętności, odbudują swoje oddziały i pokonają MMKS Lotnik Łęczyca.

Kasztelan Rozprza – MKS Bzura Ozorków 3:1 (30:28, 19:25, 25:18, 25:17)

Sklad Bzury:

Ciesielski, Waśkowski, Zając, Pieszka, Świercz, Mączkwoski oraz Duluk (l), Krzewiński, Fludra, Wójciak.